• nakłady

    W przypadku oporu rezystancyjnego nie ma dodatkowego nakłądu energii na rozruch.

    Zbiornik buforowy miałby sens gdyby był to sposób na lepsze wykorzystanie tańszej taryfy. Dom musiałby jednak zużywać b. mało energii by to dało jakies sensowne rezultaty.

    Wodne CO powoduje straty rzędu 10% (po 5% naprzesyle i sterowaniu) - tak podają fachowcy, ale zwolennicy tego ogrzewania w takie straty nie wierzą. 

    Znalezione obrazy dla zapytania nowoczesne mieszkanie

    Wodne ogrzewanie CO jest kosztowniejsze niż bezpośrednie elektryczne. 2kW konwektor elektryczny można kupić bez problemu poniżej 200zł (ja kupowałem na wyprzedaży nawet po 20zł). Energia jest zamieniana na ciepło ze sprawnością blisko 100%. Jeśli kupimy droższe grzejniki promiennikowe, to nie dość że ogrzewanie będzie bardziej komfortowe, to możemy liczyć na dodatkowe oszczędności (komfort cieplny przy niższej temperaturze).Uważam, że stosowanie kotłów elektrycznych jest nieporozumieniem. Po co montować wodne grzejniki, lub wodną podłogówkę, jakieś zawory termostatyczne, rury, rozdzielacze, mieszacze, sterowanie pogodowe itp. Ten system jest konieczny mając kocioł na gaz lub olej, ale decydując się na ogrzewanie prądem wystarczy zamontować grzejniki elektryczne lub elektryczne kable w wylewce. Centralne wodne ogrzewanie wraz ze swoimi wszystkimi wadami zostawmy dla zwolenników gazu i oleju.z tym to już przesada że najekonomiczniejszy i najbardziej komfortowy. Owszem inwestycyjnie koszty najniższe ale później koszty kWh są wysokie bo i przesył i duże straty w elektrowni ktoś za to musi zapłacić. A do ogrzania budynku czm by nie grzał to ilestam tysięcy rocznie tych kWh potrzeba. Czy to z gazu czy z oleju to wyjdzie tyle samo. Nie bardzo zgadzam się z tą przewagą w komforcie. O czywoście mowa o gazie i oleju. Jedno i drugie praktycznie bezobsługowe sporadycznie tylko napełnić trzeba a przy rurze to już nawet bez tego. To fatyga żadna.

    Prąd obecnie zwykle wychodzi taniej niż gaz płynny, szczególnie jeśli ma być tylko wspomaganiem dla kominka.

    Jeśli odpowiednio podejdzie się do spraw sterowania i dom ma dużą bezwładność cieplną i trochę lepsze niż standardowe ocieplenie, to można korzystać prawie wyłącznie z taniej taryfy. W skrajnym wypadku przy dobrze super ocieplonym małym domu ogrzewanie prądem może być tańsze niż gazem ziemnym (szczególnie jeśli jest uzupełnieniem kominka). na grzyba ci jeszcze wydawać pieniadze na prad do pompki i płacić za kaloryfery rury itp. Lepiej odrazu dla amatorów podłogówki dać kabelki w wylewce a dla amatorów kaloryferów grzejniki akumulacyjne. Wtedy to będzie największy pobór energi w tańszej taryfie. Wracając do tematu uważam że gaz płynny to niebezpieczne cholerstwo cięzsze to to od wuko Warszawa powietrza i włazi we wszystkie dołki studzienki itp. Do tego jeszcze taki beznadziejny baniak przed domem. Ja osobiście nawet gdyby była jednakowa cena a może i nawet olej wychodziłby drożej to brałbym olej.

    Ten temat jest w Polsce bardzo mało popularny, bo po pierwsze kiedyś relacje cen były trochę inne, a po drugie ludzie mają w zwyczaju porównywać wyłącznie koszty nośników energii całkowicie ignorując koszty dodatkowe, które w przypadku wodnego CO i gazu są niemałe (a w przypadku dzierżawy butli na gaz płynny zaczynają być bardzo w stosunku do kosztów samego nośnika).


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :